Magiczny Laos! Nieznana perła Azji!

Gdy planowaliśmy nasze tegoroczne wakacje i wiedząc, że jednym z przystanków będzie Laos, przyznam szczerze, że wzbudzał on moją największą ekscytację. Bo cóż ciekawego może oferować zaledwie 7-milionowy kraj komunistyczny, pozbawiony dostępu do morza? Tymczasem… Laos okazał się zdecydowanie najciekawszym, najsmaczniejszym i najbardziej zaskakującym przystankiem tegorocznych wakacji!

Laos. Kraj, który nie przyciąga turystów neonami ani luksusowymi kurortami. Nie znajdziesz tu drapaczy chmur ani zatłoczonych plaż. A jednak, kto raz tu przyjedzie, zostawia kawałek serca na zawsze. To miejsce, gdzie czas płynie wolniej, ludzie uśmiechają się szczerze, a krajobrazy zapierają dech w piersiach.

Przygotowałem dla Ciebie spis treści, który pomoże Ci łatwiej nawigować po tym wpisie.

Atrakcje stolicy – Wientian: historia i złota stupa

ZOBACZ TEŻ: Bangkok wciąga!
Czyli czym zachwyca najbardziej szalone miasto Azji!

Będąc w Laosie zaledwie 3 dni (żałuję, że tak krótko), wybór automatycznie padł na stolicę, czyli Wientian, która zdecydowanie różni się od każdej azjatyckiej metropolii. Spokojna, urokliwa i pełna historii. Tu nie znajdziesz hałaśliwych targów ani wieżowców. Za to zobaczysz absolutnie magiczną świątynię – Pha That Luang, złotą stupę, która jest symbolem Laosu. Według legendy wewnątrz znajduje się relikwia Buddy. Gdy słońce pada na jej złote ściany, błyszczy tak mocno, że aż trudno uwierzyć, iż coś tak pięknego może istnieć naprawdę.

Spacerując po Wientianie, z pewnością łatwo zauważyć wpływy francuskie. I to nie przypadek – Laos był kiedyś częścią Indochin Francuskich. Do dziś można tu podziwiać kolonialną architekturę, zjeść chrupiącą bagietkę z pasztetem i napić się mocnej kawy w stylu paryskim. Łączy się tu magia Azji z elegancją Francji.

Spływ kajakowy Mekongiem – adrenalina i spokój w jednym

Nie można być w Laosie i nie zobaczyć Mekongu – rzeki, która od wieków jest sercem tego kraju. A najlepszym sposobem na jej poznanie jest… spływ kajakowy! Wyobraź sobie: spokojna tafla wody, otaczające cię góry i dżungla, dźwięki egzotycznych ptaków, a ty – sunący po rzece, czując jedność z naturą.

A przy tym wszystkim… żadnych azjatyckich tłumów! (To naprawdę rzadko się zdarza). W niektórych miejscach nurt przyspiesza, dodając odrobinę adrenaliny. Idealne połączenie emocji i relaksu.

Blue Lagoon – raj na ziemi

POLECAM: Czym różnią się postanowienia od celów noworocznych…

Po odrobinie wysiłku na wodzie warto odpocząć w Blue Lagoon, w okolicy miasta Vang Vieng. Laos nie posiada dostępu do morza, dlatego to właśnie to miejsce stanowi letni kurort dla Laotańczyków. To miejsce, które wygląda jak z bajki: turkusowa woda otoczona bujną zielenią, bambusowe chatki i liny, z których można skakać prosto do laguny.

Woda jest krystalicznie czysta i orzeźwiająco chłodna – idealna na upalny dzień. A nad głową – gęsta dżungla i śpiew ptaków. To miejsce, w którym można spędzić cały dzień, zapominając o wszystkim.

Kuchnia Laosu – eksplozja smaków

Ale Laos to nie tylko widoki. To również kuchnia, która potrafi oczarować podniebienie. Jeśli myślisz, że nic nie przebije tajskich smaków, to Laos na pewno cię zaskoczy! Spróbuj laap – pikantnej sałatki z mięsa mielonego i świeżych ziół, albo tam mak hoong – sałatki z zielonej papai z chili i sokiem z limonki. Nie zapomnij o khao niaw – kleistym ryżu, który je się rękami.

Ale prawdziwa uczta zaczyna się, gdy słońce chowa się za horyzontem, Laos ożywa na nowo, a wraz z nim nocny market. Kolorowe stoiska, zapachy egzotycznych przypraw i… absolutnie przepyszne, choć czasem budzące obawy jedzenie! To tutaj spróbujesz zarówno najwspanialszych smaków Azji, jak i śmierdzącego ciastka z duriana czy jajek z zarodkiem kurczaka! Tylko dla odważnych! (Ja spróbowałem :P)

Atmosfera i ludzie – uśmiech, który zostaje na długo

Co najbardziej zapadło mi w pamięć po tej podróży? Ludzie. Nigdzie indziej nie spotkałem tak szczerych, uśmiechniętych i życzliwych osób. W Laosie nikt się nie spieszy, nikt nie patrzy na ciebie z góry. Tu każdy ma czas, by się zatrzymać, zamienić kilka słów, pomóc bezinteresownie. Nawet jeśli bariera językowa czasem bywa problemem, to uśmiech zawsze działa.

Laos – poczuj magię na własnej skórze

Laos nie jest miejscem dla każdego. Jeśli szukasz luksusowych hoteli i zatłoczonych klubów – możesz się rozczarować. Ale jeśli pragniesz spokoju, pięknych widoków, autentycznej kultury i spotkania z ludźmi, którzy wiedzą, jak cieszyć się życiem – Laos jest dla ciebie.

WARTO PRZECZYTAĆ: Andaluzja – najpiękniejszy region Hiszpanii, który skradnie Wasze serce!

To kraj, który nie krzyczy o uwagę. On szepcze. I czeka na tych, którzy potrafią słuchać. Zanim świat odkryje ten zakątek Azji i wyciśnie z niego wszystkie soki, spakuj plecak, wsiądź do samolotu i przeżyj przygodę życia. Laos czeka.