More Posts

  • „Zemsta jest słodka”, czy to najzabawniejsza powieść Alka Rogozińskiego?

    Książę komedii kryminalnych w formie.

    „Zemsta jest słodka”, to kolejna, już trzecia książka autorstwa Alka Rogozińskiego, wydana nakładem Wydawnictwa Purple Book. Niekwestionowany książę komedii kryminalnych wraca z równie pasjonującą i zagmatwaną historią, z którą będzie musiał zmierzyć się komisarz Darski – specjalista od rozwiazywania kryminalnych zagadek powiązanych z celebryckim światem.

  • Być Optymistą!

    O dobrodziejstwach optymizmu, gdzie go szukać i jak się go nauczyć!

    Nie da się ukryć. Nie żyjemy od paru lat w najszczęśliwszych czasach. Jak nie pandemia, to wojna tuż za nasza granicą. Dodajmy do tego kryzys inflacyjny, powolne zadłużanie państwa i zmiany klimatu. Mówiąc wprost: mamy przechlapane. A samych powodów do radości… niewiele. Czy wobec tego wszystkiego jesteśmy jeszcze w stanie znaleźć w sobie optymizm, który do reszty nie zatruje naszego organizmu? Dziś właśnie o optymizmie porozmawiamy oraz o tym, gdzie i jak go szukać.

  • „Spacer z motylem”… książka, po którą każdy z Was sięgnie w przyszłości…

    Recenzja książki Małgorzaty Pawlak

    „Spacer z motylem” autorstwa Małgorzaty Pawlak, od której premiery minęło już trochę czasu. Książka, którą skończyłem czytać parę miesięcy temu. Jednakże do recenzji tejże lektury musiałem podejść po solidnym oddechu, na spokojnie i z wolną głową…

  • Szerokie spodnie… a komu to potrzebne?

    O spodniach, których miałem nigdy nie założyć.

    Kiedy oglądam filmy, czy też seriale, które swoje premiery miały w latach ‘90 nigdy nie mogłem zrozumieć, jak ludzie mogli nosić tak szerokie spodnie. Spodnie, które od zawsze uważałem, że deformują sylwetkę, zaburzają proporcje a nawet, w mojej opinii, sztucznie pogrubiają.
    Wychowany w epoce rurek, super skinów i wąskich nogawek, z przerażeniem od jakiegoś czasu oglądam niebezpieczny powrót coraz to szerszych nogawek… aż w końcu nadszedł moment, kiedy musiałem zaakceptować i pogodzić się z faktem, że szerokie spodnie wróciły na salony, zdominowały wybiegi i „zakrólowały” w powszechnym street stylu. Nie pozostało zatem nic innego, jak kupić te spodnie i sprawdzić… czy to może wyglądać dobrze?

  • „Kancelaria. Bałagan w papierach”- czy to będzie nowa „Magda M.”?

    Recenzja książki Gabrysi Gargaś.

    Zanim nastąpi majówka 2023 mam już przeczytanych, w ramach swojej biblioteczki aż 6 nowych książek. Każda z nich domaga się recenzji. Nie mniej jednak ostatni czas był dla mnie bardzo intensywny i pracujący. Nie martwcie się jednak, bo już dziś wracam wraz z pierwszą z nich. A mianowicie, na pierwszy rzut idzie Gabrysia Gargaś i jej bestseller wydawniczy czyli Kancelaria. Bałagan w papierach.

  • Szelki wracają do łask…

    i są bardzo seXXy!

    O tym, czy lepiej być modnym, czy mieć swój własny styl nieraz już pisałem. Są jednak elementy męskiego ubioru, które choć co jakiś czas wbijają się na nowo w trend sezonu, to nadal stanowią klasykę męskiego stylu. Przykładem tego rodzaju męskich akcesoriów są… szelki.
    Kiedyś utożsamiane z modowym dandysem, absolwentem brytyjskich uczelni czy szkolnym mundurkiem. Dziś na nowo wracają do łask. Dziś szelki noszą wszyscy! Od biurowych korpooutfitów, przez hipsterskich outsiderów, kończąc na streetwear-owych lookach. Szelki można nosić w każdym wieku i przy każdym typie sylwetki. Pasuje na galowo i casualowo. Różnica jest tylko w szerokości i fakturze  materiału z jakiego zostaną wykonane. Jak zatem nosić szelki?

  • Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #HUBERT

    Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #HUBERT

    …[…] Był bardzo szczupły, ale przez opiętą podkoszulkę widział, że ciało, które było na zdjęciach należy do niego. Miał na sobie czapkę z daszkiem bez żadnego loga, spod której wystawały kręcone brązowe włosy dokładnie w kolorze dojrzałych liści klonu, a kręcone spirale opadały niczym grzywka na jego wysokie czoło. Miał piękne usta. Wyglądały jak idealnie rzeźbione. Pełna górna i dolna warga, niczym stworzone do pocałunków. Wąska podłużna twarz wyostrzała kości policzkowe. Do tego miał duże, okrągłe, niebieskie oczy. Grzegorz zaczął głęboko oddychać, tęsknił za nimi, miały w sobie tą samą głębie, tą samą niewinność, którą widział kiedyś u Antka. Tak inny chłopak, a tak podobne oczy. Było to wręcz nieprawdopodobne […]…

    …[…] Hubert kim ty jesteś? – zapytał w końcu – i kiedy jesteś prawdziwym sobą?
    – Trudne pytania mi zadajesz – powiedział wpatrując się w kieliszek – nawet sam nie jestem pewny, czy znam na nie odpowiedzi.
    – Może wystarczy, że jej poszukasz?
    – Na pewno nie jestem tym, tym, kim chciałbym być…[…]…

  • Relacja z premiery książki „CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK” 12.04.2023

    Dziękuję, że byliście ze mną!

    Kilka dni temu prowadziłem rozmowę z moją dobrą znajomą, która zadała mi pytanie czy jestem w stanie wskazać najpiękniejszy dzień w moim życiu. Po wczoraj (12.04.2023) mógłbym wskazać aż trzy takie dni, bo to właśnie wczoraj miała miejsce oficjalna premiera trzeciej a (zarazem wieńczącej cykl) mojej książki pt. „CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK”.

  • Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #SZYMON / #JAGODA

    Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #SZYMON / #JAGODA

    …[…] …[…] – Zostaw mnie! – krzyknął chłopak, wyrywając się.
    – Nic ci nie zrobię – zaznaczył, odwracając go ku sobie. – Co z tobą!? Nie rozumiem twojego zachowania. Co do cholery ci zrobiłem!?
    – Nic! – odszczeknął, wyrywając się Grzegorzowi i poprawiając kurtkę. – Nic – powtórzył. – Nie o ciebie chodzi! Nie zawsze do cholery musi chodzić o ciebie! Chodzi o nią!
    – O mamę? To na nią jesteś wściekły? Co takiego ci zrobiła?
    Szymon spojrzał na niego ze złością. Przez jego młodzieńczą twarz przewinął się cień, nie tyle buntu, ile rozżalenia. Patrzył jak skrzywdzone dziecko, nadal dziecko, choć zarost na jego policzkach sugerował, że stoi przed nim mężczyzna.
    – Raczej chodzi o to, czego nie zrobiła – odparł krótko. […]…
    […]
    – Jagoda, tak mi przykro ja…
    – Pozwól mi powiedzieć! – zatrzymała mnie dłonią.
    – Nie mam do ciebie żalu, ale nie mogę ci wybaczyć, że mnie okłamałaś, że mi nie zaufałaś, że pozwoliłaś mi żyć w kłamstwie, że nie dałaś mi wyboru, że przez twoje kłamstwo musiałam żyć cudzym życiem, nie swoim…
    – Kochanie ja chciałam cię chronić!
    – To też rozumiem! Wybrałaś mniejsze zło. WIEM! Ale zło jest zawsze złem! Bez względu na to, jak ładnie je zapakujesz. Nie oczekuj ode mnie, że dziś przyjdzie mi to wszystko tak łatwo, nie wiem czy mogę ci znów zaufać. Chciałabym! Naprawdę. Ale potrzebuję czasu…

  • Osiągnąłeś sukces? Wstydź się!

    O tym, dlaczego nie potrafimy cieszyć się własnym szczęściem.

    Jest coś w tym, że od najmłodszych lat jesteśmy uczeni tego aby „nie chwalić się”. Jesteśmy też uczeni, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, a sama skromność to jedna z największych cnót. Ok, jest w tym wszystkim sporo prawdy…,z drugiej strony wielu ludzi boi się żywcem przyznać, że „dobrze im się wiedzie” bo w opinii innych będą uważani za „gorszy sort ludzi”. I nie dotyczy to spraw czysto materialnych… – my, jako Polacy nie lubimy cieszyć się z własnego sukcesu, mało tego ludzie wokół nas rzadko chcą się nim cieszyć razem z nami.

  • Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #MAGDA

    Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #MAGDA

    …[…] Każdego dnia, kiedy się owa pojawiła, czułam się jak idiotka. Gdzieś z tyłu głowy sumienie mi podpowiadało, że może Grzegorz ma racje, może nie powinnam się wtrącać, może to nie jest moja sprawa. Z drugiej strony, dość miałam nieszczęść, które kumulują się wokół mojego życia i wokół bliskich mi ludzi. Wiedziałam, że to nie brak chęci stoi na drodze ich znajomosci, ale strach Grzegorza. Ten sam strach, który paraliżował go wtedy, kiedy poznał Antka.
    „Czy rzeczywiście chodziło mi tylko o to?” To co czułam do Grzegorza było czymś więcej niż przyjaźnią, nigdy mu o tym nie mówiłam, ale ja sama nie mogłam się oszukiwać. Był dla mnie bliski, bliższy niż ktokolwiek a jednocześnie zupełnie nie osiągalny, nie mogłam go mieć dla siebie.
    „Nie możemy być razem, przecież jest szczęśliwy, przecież jest zajęty.” Uciekałam od tych myśli, wiedziałam jak brzmią niedorzecznie, że nie ma jakiejkolwiek przesłanki, by nasza znajomość, choć przez ułamek sekundy, mogła pójść w innym kierunku, ale mimo to gdzieś w głębi serca, w jakimś najdalszym jego zakamarku, tak ukrytym, że nikt go nie widział, to pragnienie ciągle tliło się, co jakiś czas przypominając o swojej obecności… […]…

  • Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #WIKTOR

    Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #WIKTOR

    …[…] To wszystko skupiało się w tym szczupłym blondynie siedzącym naprzeciwko. Miał bardzo jasne włosy o niezwykłej barwie, które mieniły się w różnych odcieniach blondu i bardzo przystojną choć nadal chłopięcą twarz, z szeroką męską szczęką i wąską spiczastą brodą. Jego cera miała zdrowy oliwkowy odcień, co sprawiało wrażenie jakby był śródziemnomorskiego pochodzenia. Szeroki uśmiech i białe równe zęby odznaczały się szczególnie wyraźnie przy jego kolorze cery. Miał bardzo bystre niebieskie oczy ułożone w formie półksiężyców, które dodawały mu pewności siebie zahaczającej nawet o zuchwałość. Widziałam w nim ogromną ilość wigoru i energii, którą zarażał, zwłaszcza mnie, wobec marazmu, w jakim się znajdowałam.
    […]
    Obiecałem, że udowodnię, że jestem godzien być jej naj- lepszym uczniem.
    I byłem! Tak bardzo łaknąłem pochwał, tego, aby ktoś docenił mój wysiłek. Jednocześnie obiecałem sobie, że dojdę do czegoś ważnego w życiu, że przyjdzie w końcu mój czas chwały.[…]…