More Posts

  • Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #SZYMON / #JAGODA

    Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #SZYMON / #JAGODA

    …[…] …[…] – Zostaw mnie! – krzyknął chłopak, wyrywając się.
    – Nic ci nie zrobię – zaznaczył, odwracając go ku sobie. – Co z tobą!? Nie rozumiem twojego zachowania. Co do cholery ci zrobiłem!?
    – Nic! – odszczeknął, wyrywając się Grzegorzowi i poprawiając kurtkę. – Nic – powtórzył. – Nie o ciebie chodzi! Nie zawsze do cholery musi chodzić o ciebie! Chodzi o nią!
    – O mamę? To na nią jesteś wściekły? Co takiego ci zrobiła?
    Szymon spojrzał na niego ze złością. Przez jego młodzieńczą twarz przewinął się cień, nie tyle buntu, ile rozżalenia. Patrzył jak skrzywdzone dziecko, nadal dziecko, choć zarost na jego policzkach sugerował, że stoi przed nim mężczyzna.
    – Raczej chodzi o to, czego nie zrobiła – odparł krótko. […]…
    […]
    – Jagoda, tak mi przykro ja…
    – Pozwól mi powiedzieć! – zatrzymała mnie dłonią.
    – Nie mam do ciebie żalu, ale nie mogę ci wybaczyć, że mnie okłamałaś, że mi nie zaufałaś, że pozwoliłaś mi żyć w kłamstwie, że nie dałaś mi wyboru, że przez twoje kłamstwo musiałam żyć cudzym życiem, nie swoim…
    – Kochanie ja chciałam cię chronić!
    – To też rozumiem! Wybrałaś mniejsze zło. WIEM! Ale zło jest zawsze złem! Bez względu na to, jak ładnie je zapakujesz. Nie oczekuj ode mnie, że dziś przyjdzie mi to wszystko tak łatwo, nie wiem czy mogę ci znów zaufać. Chciałabym! Naprawdę. Ale potrzebuję czasu…

  • Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #MAGDA

    Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #MAGDA

    …[…] Każdego dnia, kiedy się owa pojawiła, czułam się jak idiotka. Gdzieś z tyłu głowy sumienie mi podpowiadało, że może Grzegorz ma racje, może nie powinnam się wtrącać, może to nie jest moja sprawa. Z drugiej strony, dość miałam nieszczęść, które kumulują się wokół mojego życia i wokół bliskich mi ludzi. Wiedziałam, że to nie brak chęci stoi na drodze ich znajomosci, ale strach Grzegorza. Ten sam strach, który paraliżował go wtedy, kiedy poznał Antka.
    „Czy rzeczywiście chodziło mi tylko o to?” To co czułam do Grzegorza było czymś więcej niż przyjaźnią, nigdy mu o tym nie mówiłam, ale ja sama nie mogłam się oszukiwać. Był dla mnie bliski, bliższy niż ktokolwiek a jednocześnie zupełnie nie osiągalny, nie mogłam go mieć dla siebie.
    „Nie możemy być razem, przecież jest szczęśliwy, przecież jest zajęty.” Uciekałam od tych myśli, wiedziałam jak brzmią niedorzecznie, że nie ma jakiejkolwiek przesłanki, by nasza znajomość, choć przez ułamek sekundy, mogła pójść w innym kierunku, ale mimo to gdzieś w głębi serca, w jakimś najdalszym jego zakamarku, tak ukrytym, że nikt go nie widział, to pragnienie ciągle tliło się, co jakiś czas przypominając o swojej obecności… […]…

  • Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #WIKTOR

    Poznaj bohaterów książki: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK

    #WIKTOR

    …[…] To wszystko skupiało się w tym szczupłym blondynie siedzącym naprzeciwko. Miał bardzo jasne włosy o niezwykłej barwie, które mieniły się w różnych odcieniach blondu i bardzo przystojną choć nadal chłopięcą twarz, z szeroką męską szczęką i wąską spiczastą brodą. Jego cera miała zdrowy oliwkowy odcień, co sprawiało wrażenie jakby był śródziemnomorskiego pochodzenia. Szeroki uśmiech i białe równe zęby odznaczały się szczególnie wyraźnie przy jego kolorze cery. Miał bardzo bystre niebieskie oczy ułożone w formie półksiężyców, które dodawały mu pewności siebie zahaczającej nawet o zuchwałość. Widziałam w nim ogromną ilość wigoru i energii, którą zarażał, zwłaszcza mnie, wobec marazmu, w jakim się znajdowałam.
    […]
    Obiecałem, że udowodnię, że jestem godzien być jej naj- lepszym uczniem.
    I byłem! Tak bardzo łaknąłem pochwał, tego, aby ktoś docenił mój wysiłek. Jednocześnie obiecałem sobie, że dojdę do czegoś ważnego w życiu, że przyjdzie w końcu mój czas chwały.[…]…