More Posts

  • „Spacer z motylem”… książka, po którą każdy z Was sięgnie w przyszłości…

    Recenzja książki Małgorzaty Pawlak

    „Spacer z motylem” autorstwa Małgorzaty Pawlak, od której premiery minęło już trochę czasu. Książka, którą skończyłem czytać parę miesięcy temu. Jednakże do recenzji tejże lektury musiałem podejść po solidnym oddechu, na spokojnie i z wolną głową…

  • „Kancelaria. Bałagan w papierach”- czy to będzie nowa „Magda M.”?

    Recenzja książki Gabrysi Gargaś.

    Zanim nastąpi majówka 2023 mam już przeczytanych, w ramach swojej biblioteczki aż 6 nowych książek. Każda z nich domaga się recenzji. Nie mniej jednak ostatni czas był dla mnie bardzo intensywny i pracujący. Nie martwcie się jednak, bo już dziś wracam wraz z pierwszą z nich. A mianowicie, na pierwszy rzut idzie Gabrysia Gargaś i jej bestseller wydawniczy czyli Kancelaria. Bałagan w papierach.

  • Kiedy powiem w końcu-dość!

    Recenzja książki „Sypiając z prezesem”.

    Ostatnia książka Joanny Racewicz pt. „To nie kraj, to ludzie”, której recenzję udostępniłem Wam na blogu, przez bardzo długi czas została w mojej pamięci. Wszystko przez świadomość, że opowieści z okresu pierwszych dni wojny w Ukrainie, były tak dosadne i brutalne, że trudno po ich przeczytaniu było wymazać je ze swojej głowy. I kiedy wydawało mi się, że Joanna nie może napisać „mocniejszej” książki, to w styczniu dostałem zaproszenie ma premierę „Sypiając z prezesem”… Książka, w której to, co ma miejsce nie tylko „również” wydarzyło się naprawdę ale na dodatek działo się blisko nas.

  • „Love is You” czy to romans inny niż wszystkie…?

    Recenzja książki Angeliki Łabudy i Kamila Nizińskiego.

    Jeśli jesteś modelem, którego twarz widnieje na okładce, swego czasu najlepiej sprzedającej się książki w Polsce, poprzeczkę masz postawioną bardzo wysoko. Co prawda, możesz pozostać nadal jedną z najbardziej rozpoznawalnych okładkowych twarzy… a możesz, tak jak Kamil Niziński, zrobić coś znacznie więcej. Nie tylko zdobić okładkę ale też napisać… własną książkę.

    „Love is you”, bo taki tytuł ma debiutująca książka Kamila Nizińskiego, ma jednak kilku „ojców”. Bo sama książka to właściwie praca zbiorowa, Kamila Nizińskiego i Angielki Łabudy, autorki mającej w swoim portfolio już nie jedną powieść romantyczną i to właśnie ona była pomysłodawcą projektu, który pozwolił zabłysnąć Kamilowi w zupełnie innej roli. Co z tego wszystkiego wyszło? Zapraszam na najnowszą recenzję.

  • Zupełnie inna… A jednak taka sama… Beata Pawlikowska

    Recenzja książki „Czas namiętności”

    Napisanie recenzji najnowszej książki Beaty Pawlikowskiej – „Czas namiętności”, to nie będzie proste zadanie. Po pierwsze, autorka przyzwyczaiła nas do czegoś zupełnie innego, niż to co znajdziecie w tej zaledwie 237 stronicowej lekturze, po drugie jest to książka, która na pewno nie została napisana z myślą o mężczyznach…, po trzecie – to książka o kobiecie dojrzałej, odkrywającej na nowo swoją seksualność i związane z tym emocje. Co zatem, na jej temat może powiedzieć @zwyczajnychlopak? Zapraszam Was na recenzję.

  • Świąteczny sekret… kluczem do sekretu sukcesu Krystyny Mirek.

    Recenzja książki.

    O literaturze Krystyny Mirek nieraz już słyszałem. Nic dziwnego, skoro wśród fanów czytelnictwa zyskała ona przydomek : mistrzyni lekkiego pióra. A mimo to jej książki trafiły do mnie po raz pierwszy. Wszystko za sprawą wydawnictwa Purple Book, które postanowiło wznowić sprzedaż powieści pt. Świąteczny sekret. I choć zanzibarskie plaże to może nienajlepsze miejsce do czytania o mrozie, śniegu i zimie ale już grudzień i zbliżający się czas Świat Bożego Narodzenia sprawiły, że książka znalazła swój czas abym wreszcie po nią sięgnął. Czy dzięki niej poczułem świąteczny klimat nawet tutaj?

  • „Zanim powiesz TAK”, czyli wesele od kuchni.

    Recenzja książki Ani Matusiak

    Anna Matusiak przyzwyczaiła swoich czytelników do gęstej atmosfery, trudnych społecznych tematów, poczucia grozy, osamotnienia i demonów tkwiących w człowieku. Dlatego też kiedy Purple books ogłosiło premierę jej najnowszej książki pt. „Zanim powiesz TAK”- niejedna osoba wpadła w osłupienie.
    Różowa cukierkowa okładka, tematyka ślubna i opis skłaniający bardziej ku komedii romantycznej, niż posiniaczonej psychiki ludzkiej było czymś zupełnie nowym w portfolio tejże autorki. Jednocześnie Anna Matusiak sama potwierdziła, że tą książką postawiła sama sobie wyzwanie w postaci nowego gatunku książki, której nigdy wcześniej nie pisała. Czy wyszła przy tym obronną ręką?

  • Alek Rogoziński i jego komedie kryminalne…

    Wszystko to, co chcielibyście wiedzieć tylko boicie się zapytać.

    Muszę przyznać, że chyba do żadnej z recenzji nie podchodziłem z takim stresem, jak książek Alka Rogozińskiego. Bynajmniej nie dlatego, że książki mi się nie podobały lub zostały wydane w moim wydawnictwie. Alek Rogoziński to jednak Marka sama w sobie. Autor mający w swoim portfolio kilkadziesiąt tytułów, kilkanaście bestsellerów i niejedno pisarskie wyróżnienie, jakim zatem prawem początkujący pisarz ma prawo oceniać jego literaturę… a jednak podjąłem to wyzwanie, przeczytałem i z przyjemnością podzielę się z Wami swoimi wnioskami analizując trzy powieści Alka, wydane nakładem Purple Book Wydawnictwo.

  • „To nie kraj, to ludzie”… recenzja, której nie potrafię napisać.

    Recenzja najnowszej książki Joanny Racewicz.

    Od kiedy rozpocząłem działalność blogerską, zrecenzowałem  dziesiątki książek. Jeszcze więcej ich przeczytałem, wydawało by się zatem, że napisanie recenzji książki nie powinno stanowić dla mnie dużego problemu. Tymczasem od momentu, kiedy przeczytałem To nie kraj to ludzie, autorstwa Joanny Racewicz minęło już trochę czasu, a ja nadal nie wiem, jak mam podejść do tego tematu,
    Wszystko dlatego, że w swojej karierze nieraz czytałem bolesne książki. Z ciężkimi opisami lub wspomnieniami. Zazwyczaj jednak była to jakaś opowieść z przeszłości, fantazja lub najzwyczajniej fikcja literacka. Czytając jednak książkę Joanny, wiedziałem, że czytam o czymś, co wydarzyło się naprawdę. Nie tylko naprawdę ale i obok mnie, dziejące się tak niedawno…, poprawka- dziejące się nadal!

  • „Zaraz Wracam”…. Jak tylko przeczytam tę książkę!

    Recenzja powieści Liliany Fabisińskiej.

    Z twórczością Liliany Fabisińskiej miałem po raz pierwszy styczność przy okazji recenzji  powieści pt. Bez Podtekstów wydanej pod szyldem Wydawnictwa Purple Book, jeśli pamiętacie naszego live’a, którego prowadziłem, to  pamiętacie, że to czym najbardziej zachwycałem się w przypadku utworów Liliany to przede wszystkim warsztat i język jakim posługuje się autorka. Wobec ogólnego zachwytu nad jej książką, nic dziwnego, że musiałem sięgnąć po jej kolejny utwór. Czy Zaraz wracam zachwyciło mnie równie mocno?

    Sprawdź pozostałe książki Liliany Fabisińskiej

    Używam afiliacji

  • „Echo” zbrodni … niesie się długo…

    Recenzja najnowszego Grey Booka od Nataszy Sochy.

    Natasza Socha już dwukrotnie udowodniła, że królowa literatury obyczajowej nie boi się stawiać czoła nowemu gatunkowi i świetnie odnajduje się w kryminałach. Problem polega jednak na tym, że trudność nie stanowi wypłynięcie w morze ale utrzymanie się przez długi czas na powierzchni nowej wody. I powiem Wam, że z niepokojem sięgałem po Echo, czyli trzecią część Grey Booka Nataszy. Czy jednak udało się jej utrzymać na powierzchni? Zapraszam na najnowszą recenzję.

    Sprawdź pozostałe GREY BOOKI Nataszy Sochy:

    Używam afiliacji

  • „Rozgrywka” na śmierć i życie…,

    czyli recenzja nowego Grey Booka Magdaleny Stachuli.

    W literaturze istnieje niewdzięczny przesąd…, tak zwana klątwa trzeciej części, oznacza to mniej więcej tyle, że trzecia część sagi, nigdy nie dorównuje swoim poprzedniczkom. Czy to się sprawdza w rzeczywistości…- trudno powiedzieć, zazwyczaj to wytłumaczenie czegoś co można nazwać ‘’zmęczeniem materiału”. Jak jednak ma się to do trzeciej części Grey Booków i najnowszej książki Magdaleny Stachuli? Przejdźmy do recenzji „Rozgrywki” i do tego na czyją korzyść została rozegrana.

    Sprawdź pozostałe GREY BOOKI Magdy Stachuli:

    Używam afiliacji