Jak przetrwać jesień!

Czyli kilka sposobów jak uchować się przed depresją podczas najbardziej znienawidzonej pory roku!

Na tegotygodniowy post długo szukałem tematyki. Oczywiście mogłem pisać o kolejnej stylizacji, ale wobec Waszego dużego zainteresowania poprzednim wpisem stwierdziłem, że warto szerzej rozwijać Poradnik Zwyczajnego Chłopaka.

I tak, nie mogąc znaleźć inspiracji na różnych blogowych stronach,  po prostu… wyjrzałem za okno?. Przypominam Wam, mamy 26 sierpnia. Tylko, że to co widzimy za oknem to charakterystyka połowy października. Chcąc przygotować Was na najbardziej znienawidzoną przeze mnie porę roku zdecydowałem się napisać post o tym jak przetrwać jesień!

Okulary przeciwsłoneczne Ray-Ban Copy

499.99 

Buy from here

Kurtka jeansowa Retro Vibes - Medicine

139.00 

Buy from here

T-shirt w paski - Aliexpress

33.70 

Buy from here

BRANSOLETKA LAZAP - Stone element

126.00 

Buy from here

Pasek GUCCI

1,738.00 

Buy from here

Dżinsy z dziurami - Bershka

139.00 

Buy from here

Geox - Półbuty skórzane

449.99 

Buy from here
Pins
  1. Okulary przeciwsłoneczne Ray-Ban Copy
  2. Kurtka jeansowa Retro Vibes - Medicine
  3. T-shirt w paski - Aliexpress
  4. BRANSOLETKA LAZAP - Stone element
  5. Pasek GUCCI
  6. Dżinsy z dziurami - Bershka
  7. Geox - Półbuty skórzane

Jak przetrwać jesień.

OK, jesień, choć jest absolutnie najbardziej nielubianą przeze mnie porą roku, to wielu ludzi uważa, że ma kilka solidnych plusów. Po pierwsze,  niektórzy potrafią zachwycać się bogactwem kolorytu natury, jakich nam niewątpliwie dostarcza (pod warunkiem, że nie pada). Po drugie – to pora roku, w której naprawdę możemy nałożyć na siebie znacznie więcej ubrań. To z kolei  pozwala tworzyć nietuzinkowe stylizacje, mimo wszystko znacznie bogatsze i ciekawsze, niż w czasie lata.

ZOBACZ TEŻ: JAK ŻYCIOWO SIĘ OGARNĄĆ… oraz o tym, od czego warto zacząć? #poradnikzwyczajnegochlopaka

No i na tym plusy się kończą, bo jesień to przede wszystkim chłód, coraz krótsze dni, pochmurna i deszczowa pogoda oraz nieustanna świadomość o zbliżającym się końcu roku (czytaj: jesteś starszy).

Znam wielu zwolenników jesiennej aury, jednakże tych którzy w dniu 1 września wpadają w chandrę jest znacznie więcej. Chcąc się zatem bronić przed jej negatywnym wpływem na nasz organizm polecam Wam mój sposób na „odczarowanie” jej smętności poprzez zaopatrzenie się w kilka podstawowych atrybutów:

Bez koca ani rusz…


W dniu 1 września to pierwsza rzecz, po która należy sięgnąć. Kiedy na dworze jest chlapa i deszcz nie ma nic przyjemniejszego, niż przytulny polarowy koc, którym można się owinąć oglądając Netflix-a. W ogóle jesienne koce powinny być dodawane przy każdym zakupie. Nie wierzysz? To przypomnij sobie wszystkie późne wieczory w restauracji i ile razy otulaliście się kocem aby się ogrzać? Czy nie jest to najprzyjemniejsze wspomnienie z jesiennego wypadu do knajpy?

Zadbaj o zmysł węchu.

Jesień należy do pór roku o ponurych i długich wieczorach. Chcąc wprowadzić się w dobry nastrój, z początkiem jesieni zainwestuj w świece zapachowe lub olejki eteryczne. Trudno, przyroda już nie kwitnie, ale to nie oznacza, że nie warto podtrzymać przyjemnej aury w miejscu, w którym mieszkamy. Polecam Wam świece zapachowe z firmy: Naturalna świeca, prosto z natury! Sprawdzałem, tworzą prawdziwą magię!

Bez herbaty ani rusz.

Ten punkt to absolutny must have. Dlatego jeśli nie chcecie zepsuć sobie długiego jesiennego wieczoru, zaopatrzcie się już teraz w najlepszą herbatę i nie mam tu na myśli jakiś tanich torebek. To musi być prawdziwa, bogata w składniki parzona herbata, najlepiej przywieziona z jakiegoś tropikalnego kraju. A jeśli naprawdę ma służyć dobremu nastrojowi, to idźcie w wersje na bogato, dodając do niej garść goździków, łyżkę miodu, malinowego soku, kawałek imbiru lub laski wanilii. Gwarantuję, że żaden chłodny wieczór nie zepsuje Wam nastroju, jaki możecie sami sobie zapewnić przy kubku takiego nektaru.

Jesienny spacer

OK, ten punkt również musiał się tu znaleźć. Nie jest to być może moje ulubione rozwiązanie na bratanie się z jesienią, ale jak to mówią – swego wroga warto znać. Jesień może dostarczać od groma estetycznych doznań dla zmysłu wzroku, wszak jest to jeden z najbardziej kolorowych okresów w roku, a zatem jeśli nie boisz się chłodu i podmuchów zimna, warto dotleniać swój mózg w każdy z możliwych okresów. Dodatkowo obcowanie z naturą ma ogromne znaczenie zwłaszcza w obliczu kolejnego lockdownu, zakładaj zatem ciepły sweter i ruszaj w teren.

Jesienny gruby sweter

Muszę przyznać, jest w tym punkcie trochę babskiej osobowości, ale jednak, ciepły, zimowy sweter, to obowiązkowy trend na tę porę roku. Nie chodzi o sam konsumpcjonizm, którego staramy się wystrzegać! Chodzi o sweter, który nie tylko stanowi idealny o tej porze roku look, ale też ochroni przed zimnem na długim, wspomnianym wyżej spacerze. To ubranie, z którym nie będziecie chcieli się rozstawać aż do marca. A sam sweter może stanowić podstawę pięknej stylizacji, na różne okazje. O tym jednak będzie innym razem.

I najważniejsze…

Jesień to sygnał, że aż do końca roku, każdy dzień będzie coraz krótszy, to wszystko sprawia że chcąc, nie chcąc większość czasu spędzimy w zamkniętych pomieszczeniach, szczególnie w obliczu 4 fali pandemii. Jak to przetrwać? Zatroszcz się o relację z przyjaciółmi, rodziną i bliskimi. Jesień, to idealny czas na spotkania w ich gronie. Wspólne gotowanie, wypady do kina, teatru, czy zwykłe planszówki w gronie znajomych. To okres wielkich możliwości rozwoju lub pielęgnacji zebranych przez całe lato kontaktów. Nie zatrać tego. Nic nie ładuje tak baterii jak najbliższe grono osób, z którymi lubisz spędzać czas.

Jesień jaka jest…, każdy widzi.

Czy moje rady uratują Was przed jesienną depresją… Nie wiem! Z pewnością jednak pozwolą Wam choć trochę przyjemniej przetrwać tę najbardziej ponurą porę roku. Pamiętajmy, że podstawowym sposobem walki z jesienną chandrą jest nasze nastawienie do nadchodzącego dnia ?. Dlatego jeśli to nie zadziała, to żadne inne sposoby nie pomogą. Warto jednak po nie sięgnąć, kiedy wszystko inne zawiedzie.

POLECAM: WYŻSZYM BYĆ… JAK Z POMOCĄ STYLIZACJI DODAĆ SOBIE KILKA CENTYMETRÓW. Tylko sprawdzone triki 🙂

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: MOJA DEBIUTANCKA POWIEŚĆ: „MOST  IKARA”

TU KUPISZ KSIĄŻKĘ

Sending
User Review
0 (0 votes)

👁 Ten wpis został przeczytany 104 razy.

☕ Szacowany czas czytania: 6 min.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Notify of
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

„Wspaniali jesteśmy tylko przez chwilę” – wspaniała książka, do której… szybko nie wrócę.

LUST TA NOC – Czy literatura erotyczna jest tylko dla kobiet?