W opinii rekinów biznesowych i pracowników „szklanych domów”, a także wszystkich tych, którzy pracę w korporacji uważają za zło wcielone utarło się stwierdzenie, że moda w stylu biznesowym oznacza białe kołnierzyki, czarne garnitury i buty na wysoki połysk. W rzeczywistości, profesjonalnie i służbowo, nie zawsze znaczy nudno, wszystko zależy tylko od odpowiednich stylizacji i pomysłów, jak w biurowym outficie przemycić trochę własnej inwencji twórczej.
W ostatnich latach niezwykle popularny stał się trend polegający na łączeniu klasyki z odrobiną nowoczesności. Inspiracji nie musisz szukać daleko. Jeśli w Twojej firmie garnitur to „must have”, prawdopodobnie nikt nie sugeruje Ci jaką koszulę powinieneś do niej nosić, a wzorzysta koszula, w drobny print, to najprostszy sposób na odrobinę biurowego szaleństwa. Dobierz do tego odpowiednie buty, a nie te, które zakładasz na specjalne okazje, a już nikt nie zarzuci Ci stylu a’la pingwiny z Madagaskaru.
Na takie łączenie możesz sobie pozwolić w większości firm i na spotkaniach służbowych, pamiętaj jednak, aby zachować przy tym odpowiednie zasady dresscodu. Jeśli jednak koszula w gwiazdki to zbyt duże szaleństwo, na ratunek przynoszę Wam klika prostych trików, aby w Twoim biurze nie wiało nudą.
1. Na ratunek niebieska koszula
Granat to ten bardziej liberalny element dopuszczony w formacie: formal style. Dlatego granatowa marynarka w klasycznym fasonie w większości zostanie zaakceptowana. Granat to kolor uniwersalny, dlatego zamiast używać białej koszuli, błękitna również odnajdzie się tu doskonale, chcąc unikać niewygodnego krawata wybierz tę w kołnierzyk typu włoskiego, długi rękaw oraz mankiety zapinane na guziki. Aby nie wyglądać jak lekarz po cywilu dobierz beżowe spodnie typu chino i skórzane brązowe półbuty. Będzie idealnie… i nienudno.
2. Postaw na kolor
Kolory to pomysł dla tych, którzy zdecydowanie lubią wyróżniać się z tłumu, jednocześnie nie narażając się na kąśliwe uwagi kolegów z niższego piętra. Cały trik polega tu na łączeniu kolorów. Elementem podstawowym tej stylizacji ponownie będzie ciemnoniebieska taliowane marynarka. Pamiętaj aby zainwestować w model z miękkiej bawełny lub lnu. Dobierz do niej koszulę w jaśniejszym odcieniu lub w bardzo drobny wzór. Nadal nie widzisz tutaj kolorowego szaleństwa? Podstawę stanowią tu kontrastowe bawełniane spodnie. Najlepiej czerwone lub bordowe, koniecznie z wąską nogawką (czerwony może pogrubiać). Uzupełnieniem będą klasyczne czarne buty.
3. Na ratunek: szarości – kolor ostatniej szansy
Szarość to przykład tego koloru, który nigdy nie wychodzi z mody, to taki młodszy brat czerni, tylko z większą ilością odcieni i możliwości. Trzecia opcja to ratunek dla wszystkich tych, którzy choć bardzo by pragnęli, na szaleństwo nie bardzo mogą sobie pozwolić. Podstawę tej stylizacji będzie stanowić ciemnoszara, casualowa marynarka zapinana na jeden guzik, co optycznie wysmukli Twoją sylwetkę. Przy niej zdecydowanie najlepiej będzie się prezentować nieśmiertelna biała koszula, nie oznacza to jednak wcale nudy, wręcz przeciwnie, będziesz wyglądać klasycznie, ale ze świadomością, że wyłamujesz się poza powszechne schematy.
To stylizacja w typie total look, oznacza to, że spodnie powinny pozostać w tym samym ciemnoszarym kolorze, klasycznym fasonie i z zaprasowanym kantem. Ostatni punkt na jaki możesz sobie pozwolić to brązowe buty, najlepiej z modnymi klamerkami.
To oczywiście przykład tylko trzech stylizacji, które pozwolą Ci wyjść obronną ręka poza biurowe schematy. Czasem wystarczy tylko mały element, np. odważna poszetka, ciekawa mucha czy designerski pasek aby dodać całej biurowej stylizacji… więcej luzu.
Pamiętaj, że gwarancją dobrego wyglądu jest to, że Ty sam czujesz się dobrze w tym, co masz na sobie. Nie bój się eksperymentować, może przekonasz innych, że modą… należy się bawić.
Koszula w gwiazdki z Aliexpress
Jak zwykle prezentuję Wam model koszuli, która wyłamuje się poza zwykle biurowe schematy. Jednocześnie nikt nigdy nie zarzucał mi, że wyglądam nieadekwatnie do miejsca, w którym pracuję. Koszula w drobny print doda „błysku” Twojemu czarnemu garniturowi. Dobrałem do tego eleganckie buty z wysoką kontrastową podeszwą.
Zarzucisz mi, że nie jest elegancko? Myślę, że nie… nawet jeśli, na pewno nie jest nudno ?
Przydatny wpis