Choć garnitur to synonim męskości i klasy, wbrew pozorom nie jest to najbardziej ulubiona część garderoby. Jeszcze więcej minusów pojawia się na myśl noszenia „tej męskiej zbroi” w lecie i w pełnym słońcu. Jedyna myśl, która przychodzi do głowy, to niewygodna męczarnia i nieestetyczne mokre plamy na koszuli i w końcu stawiamy tylko na wygodną koszulę, ze szkodą dla elegancji i klasyki.
A przecież kiedy spojrzymy na naszych dziadków czy kreatorów stylu minionej epoki, garnitur był ich nieodłączną wizytówką, nie tylko z okazji wesela najbliższej rodziny. Drodzy Panowie, czas obalić mity i pokochać look, który stanowi elementarną podstawę męskiej garderoby!