Pewnie niewielu z Was wie, że urodziłem się w Małopolsce, toteż góry powinny być mi znacznie bliższe, niż choćby morze. Z drugiej strony… być może dlatego, że sąsiedztwo Podhala było mi na tyle bliskie, to w nadmorskie rejony ciągnęło mnie znacznie częściej. A jednak…, każdorazowo kiedy w dorosłym życiu wracam w ten teren napawa mnie on dziwnym zachwytem, umiłowaniem i trudną do określenia energią.
Góry bez względu czy małe czy duże, czy to Tatry czy Bieszczady mające zupełnie inną charakterystykę mają swoich fanów i zwolenników i nie da się ukryć, że choć górskie wędrówki nie należą do najłatwiejszych sportów, to ten kto raz zazna tej wyjątkowej wycieczki na zawsze „połknie bakcyla” tego wyzwania. Co w górach jest takiego fascynującego i dlaczego mają tak dużo zwolenników, oraz skąd bierze się ich magia? O tym opowiemy sobie w dzisiejszym wpisie!
Przygotowałem dla Ciebie spis treści, który pomoże Ci łatwiej nawigować po tym wpisie.
Natura na wyciągnięcie ręki!
POLECAM: CO KRYJE W SOBIE „DRAGON”?
Recenzja książki Nataszy Sochy!
Bo tak naprawdę nawet najpiękniejsze ogródki czy parki nie zastąpią nam tego co dają górzyste Parki Narodowe czy leśne doliny okalające górzyste szczyty i wcale nie jest to zaskakujące, bo choć każdy z nas to odkrył, to większość z nas ma instynkt pierwotny wynikający z głębokiego zakorzenienia pragnienia bliskości z naturą niczym pierwotni ludzie.
I bez względu na to czy lubisz spacery zboczami szczytów, długie niewymagające wędrówki górskie czy ekstremalne wyprawy po najwyższych szczytach, to właśnie te wyprawy pozwalają nam doświadczać bliskości z naturą, której nie zapewni żadna inna aktywność. To doznania dla wszystkich zmysłów. Wzroku, wobec zachwytu nieskażoną działalnością człowieka przyrody, słuchu – bo dźwięki lasu uspokajają umysł, dotyku- kiedy przedzierasz się przez gęste zarośla, czy dotykasz skał, węchu- bo las, którym wędrujesz po prostu pachnie, ba- nawet smaku, kiedy po drodze spotykasz leśne ostrężyny czy borówki, którym nie sposób nie ulec. Bliskość z naturą daje o wiele więcej, niż nam się wydaje. Górskie wędrówki to dosłowna uczta dla zmysłów oddziałująca na naszą energię i wewnętrznego ducha.
Trening lepszy niż siłownia.
Górskie wędrówki, to doskonały trening dla osób o każdej kondycji czy poziomie aktywności sportowej. Bo tak naprawdę to Ty sam możesz zdecydować na co stać Twój organizm i kiedy przerwać swój trening. Chodzenie po górach rozwija większość mięśni Twojego organizmu z koncentracją na partie nóg i pośladków. Jednocześnie poprawia wytrzymałość i kondycję oddechową.
ZOBACZ TEŻ: NARCYZ… ON JEST WŚRÓD NAS!
Czyli o zmorze naszej cywilizacji…
Dobroczynność wędrówek sięga głębiej w nasz organizm. Bo trening na świeżym powietrzu poprawia krążenie, uaktywnia wszystkie stawy i prace naszego mózgu poprzez odpowiednie dotlenianie czystym powietrzem, którego obecnie tak bardzo nam brakuje.
W świecie komputerów, korporacji czy niedoboru terenów zielonych nie każdy odnajdzie się w miejskiej siłowni, czy na zajęciach fitness. Dlatego też górskie wędrówki pozwalają na znalezienie własnego tempa, towarzystwa czy też samotnych medytacji przy dźwiękach gór.
Medytacja… samym i z bliskimi.
No właśnie, skoro już poruszyłem tę kwestię. Oczywiście w obecnych czasach trudno znaleźć trasę górską, w której można zapuścić się w samotności, tylko po to aby poobcować sam na sam ze swoimi myślami wśród przyrody. Góry też mimo wszystko kojarzą się nam z tłumem i „milionami” turystów na szlaku…
Ale to nie jest do końca prawda. Bo jeśli na góry wybierasz Zakopane a wędrówkę zaczynasz do Morskiego Oka, Giewontu lub… Gubałówki…., to nie ma co się dziwić, że otacza Cię zgraja dzieciaków i przypadkowych „taterników” w tenisówkach. Jeśli chcesz oddać się w góry sam na sam, wybieraj nieturystyczne szlaki i lokalizacje. Gór w Polsce wbrew pozorom jest pod dostatkiem i góry to nie koniecznie oznacza Tatry i Zakopane. Mało tego, w góry można się wybrać cały rok, bo o każdej porze roku są zachwycające. Dlatego niekoniecznie środek lata to najlepszy termin na taką wycieczkę.
Niezależnie jednak od tego kogo spotkasz na szlaku i czy wolisz podróżować sam czy z przyjaciółmi, taka wędrówka po górach sprzyja kreatywności i poznania samego siebie, swoich możliwości, ograniczeń i pomysłów, które same napływają do głowy w otoczeniu w jakim się znajdziesz .
WARTO PRZECZYTAĆ:JAK UNIKNĄĆ TZW. „DOŁA”…
Kilka sprawdzonych sposobów
Jeśli podróżujesz z rodziną czy przyjaciółmi zdradzę Wam pewien życiowy sekret odnoszący się do powodzenia: „jeśli chcesz kogoś poznać, zabierz go w góry” I niekoniecznie myślę że trzeba komentować to zdanie, bo dokładnie to oferują nam góry a samo powiedzenie jest bardzo trafne i bardzo prawdziwe.
Cel który osiągasz!
Bez względu na to jaką wymagającą trasę wybierzesz, to zawsze będzie się wiązać z motywacją i celem do jakiego musisz dotrzeć. Być może celem będzie obiekt, punkt widokowy czy nawet schronisko z pyszną szarlotką. Zawsze, ale to zawsze odczujesz satysfakcję i nagrodę ze swojego osiągnięcia. A to z kolei przekłada się na Twoją głowę i ostatecznie codzienne życie. Bo sukces, to współmierna małych kroków. I każdy cel, który osiągniesz przybliża do czegoś dobrego i lepszego w życiu, co jeszcze przed Tobą. Mało tego, im bardziej się przy tym zmęczysz, tym bardziej do docenisz i z taką myślą… przełóż to na inne cele w Twoim codziennym życiu!
KUPISZ TUTAJ: BLUZA NOPE – AliExpress
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: PREMIERA DRUGIEJ CZĘŚCI CUDZEGO ŻYCIA – NOWY POCZĄTEK!
TU KUPISZ KSIĄŻKĘ
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: „CUDZE ŻYCIE” TOM 1
TU KUPISZ KSIĄŻKĘ
Oceń stylizacje
( głosów)👁 Ten wpis został przeczytany 390 razy.
☕ Szacowany czas czytania: 7 min.