Co jest nie tak z tymi koszulami w spodniach? Choć problem
znany jest nie od dziś, wielu mężczyzn cały czas ma problem z zaakceptowaniem
tej stylowej zasady. O ile w przypadku garnituru to w pełni zrozumiałe, o tyle
wersja na co dzień, w spodniach, to opcja nie do zaakceptowania.
Choć wielu mężczyzn nadal uważa, że koszula w spodniach to synonim nudy i sztywniactwa, są momenty kiedy Twoja koszula po prostu musi znaleźć się w środku. Jeśli należysz do tych, którzy mają z tym stanowczy problem, ten wpis został stworzony właśnie dla Ciebie.
Zasady vs. wygoda i luz
Powszechna zasada brzmiąca „ciuchy na wierzch”, sprawdza się
zwłaszcza w przypadku T-shirtów.
I rzeczywiście, w większości przepadków ten zabieg sprawia, że T–shirt utożsamiany jest z luzem i komfortem użytkowania. Koszula to jednak na T-shirt, choć i ta nie zawsze
musi być w spodniach, a prosty zabieg z paskiem może sprawić, że Twoja sylwetka
nabierze zupełnie innej prezencji.
Po pierwsze: odpowiednie
proporcje
Choć nie raz lekceważona, proporcja to najważniejsza zasada
budowania Twojej sylwetki. Pozwala uniknąć wielu godzin na siłowni, jaki i
modowych wpadek. Proporcje dzielą Twoją sylwetkę na partie: od pasa w górę i od pasa w dół. I właśnie punkt tego podziału
najbardziej skupia uwagę otoczenia. Manipulując przy proporcji możemy być o
krok od groteskowego odbioru Twojej postawy.
Jeśli decydujesz się
wypuścić koszulę na wierzch Twoich spodni, to sam zaburzasz proporcję sylwetki
„gubiąc” pas, w efekcie dół Twojej sylwetki staje się znacznie krótszy niż góra. Czy znasz faceta, których chciałby być niższy
niż jest w rzeczywistości? Wypuszczona koszula na wierzch to pierwszy przykład,
aby tworzyć dokładnie taką iluzję. Zatem jeśli nie należysz do szczęśliwców o wzroście powyżej
185, unikaj takich numerów.
Po drugie: dodaj sobie odrobiny szyku

Koszula sama z siebie jest bardziej elegancka niż zwykły
T-shirt, nie bez powodu doprowadzając do tego, że to właśnie ją zakłada się pod
marynarkę. Żyjąc w świecie „profesjonalistów” staramy się, aby nasz wizerunek był spójny i adekwatny do okazji, w jakiej
uczestniczymy.
Przypomnij sobie moment, kiedy podczas biznesowego spotkania
starałeś się ukryć niedbałe zagięcia
materiału na koszuli. Co wówczas robisz? Wkładasz ją do spodni, chcąc „uprasować”
wszelkie linie, które
powstały w wyniku siedzenia.
To nasza naturalna reakcja. Wkładając koszulę w spodnie nasz
wizerunek wydaje się być bardziej schludny, a czy właśnie nie tego oczekujemy
od osoby, z którą
chcielibyśmy prowadzić dialog?
Koszula w
spodniach
Decydując się na wpuszczenie koszuli w spodnie, pewnie nie
raz byłeś w sytuacji, gdzie miałeś problem z jej „wychodzeniem” na wierzch. To
chyba najbardziej niewdzięczny element tego stylowego zabiegu. Efekt może być
do tego stopnia męczący, że ostatecznie wyciągamy koszulę na wierzch, aby mieć
święty spokój.
Istnieje jednak kilka sprawdzonych patentów, aby pozbyć się tego problemu.
- Wybieraj
koszule o przedłużonych długościach. Im więcej materiału ma koszula, tym więcej
miejsca na pozostanie w spodniach i mniejsze ryzyko niewygodnego wypadku. Inna
metoda to spodnie o wyższym stanie. Jeśli zatrzymują się na linii pasa, to
Twoja koszula będzie mniej chętna do ucieczki. Ukryty atut to także fakt, że im
wyższy stan spodni, tym dłuższe Twoje nogi, a dłuższe nogi to optycznie wyższa sylwetka. - Szelki,
choć zapomniane i niedoceniane, to też Twój sprzymierzeniec, aby koszula została na swoim miejscu. Po
szelki powinniśmy sięgać za każdym razem, gdy przewidujemy ze w naszej koszuli
będziemy się więcej ruszać. Szelki to nie tylko komfort użytkowania, ale i
oryginalna stylizacja, która
przykuje uwagę. W kwestii praktycznej… im więcej trzyma Twoja koszule w ryzach,
tym mniej problemów
z jej ułożeniem we właściwym miejscu.
Już wiesz, że koszula w spodniach może nie tylko znacząco
poprawić Twoją sylwetkę, ale i wizerunek w oczach innych. Jeśli nadal Cię to
nie przekonuje, zrób
eksperyment zakładając tę samą koszulę, ale w dwóch różnych kombinacjach dzień po dniu. Zapytaj swoją partnerkę,
partnera, kolegów z
pracy, w której
wersji Twoja sylwetka wygląda lepiej… wyniki tego eksperymentu mogą Cię
zaskoczyć.
Bordowa koszula z Aliexpress

Tym razem mam dla Was jedną z koszul z jeszcze zimowej
kolekcji, którą
znalazłem na wspomnianym portalu. Koszula jest bawełniana, z dodatkiem
stretchu, wzbogacona złotą
aplikacją, na wysokości plisy.
To stylizacja bardziej smart niż casual. Jednak dzięki elementom
dekoracyjnym, nie musisz do niej zakładać marynarki. To koszula na kolejne specjalnie okazje.
Sprawdź, czy wpisuje się ona w Twój styl!
UWAGA: Mój rozmiar na zdjęciach to „L”. Mam 175 i waga 59 kg. Rozmiary na Aliexpress mogą się różnić od tych europejskich. Pamiętajcie aby dokładnie sprawdzić tabelę rozmiarów. W razie problemów zachęcam do kontaktu!
Gdzie założyć:
- Wyjście ze znajomymi
- Teatr lub Opera
- Uroczyste przyjęcie
- Każde mniej formalne spotkanie
Szczerze, to jest jedna z najlepszych stylizacji w Twoim wydaniu – wyglądasz bosko ???
Heheh dzięki, odsyłam pod link z koszulą:)
Ponowna spotadawka cennych wskazówek dzięki wielkie ?
zawsze do usług:)
Ciekawy tekst
Do bardziej formalnych sytuacji powinniśmy jednak wpuścic koszulę w spodnie. Wypuszczona koszula kojarzy się bardziej z luźnymi spotkaniami w gronie znajomych. Jeżeli decydujemy się wpuścić koszulę w spodnie powinniśmy również wybrać odpowiedni pasek do spodni.
Dokładnie o tym wspomniałem na swoim blogu 😀
Szata graficzna całkiem wporządku, przypadły mi do gustu blogowe kolory, podoba mi się 🙂 zapraszam do siebie…