1 września to nie tylko koniec wakacji i rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Dla wielu to nic innego, jak koniec lata. I choć tak naprawdę trwa ono do 23 września, dla wielu ludzi pierwszy dzwonek to jednoczesny powrót jesiennej chandry i powód do smutku.
I ja należę właśnie do tych ludzi. Pomimo tego, że do szkoły nie chodzę już od dawna, to jednak wraz z nadejściem września, usilnie odczuwam zbliżającą się wielkimi krokami najbardziej znienawidzoną porę roku, czyli jesień. Nic zatem dziwnego, że musiał się prędzej, czy później na moim blogu znaleźć post, w którym spróbujemy znaleźć sposoby aby zatrzymać lato na dłużej i wbrew pozorom da się to zrobić. A ja zamierzam z tego skorzystać.
ZOBACZ TEŻ: LEPIEJ MIESZKAĆ NA WSI CZY W MIEŚCIE?
Odwieczny dylemat…
Przygotowałem dla Ciebie spis treści, który pomoże Ci łatwiej nawigować po tym wpisie.
Ruszaj w teren!
Jesień nigdy nie kojarzyła mi się ze złotymi liśćmi, dyniami i feerią barw. Dla mnie to okres deszczu, coraz dłuższych depresyjnych wieczorów i przełączania kanałów tv w poszukiwaniu ciekawego serialu. A zatem aby zatrzymać lato… powstrzymaj wszystko to, co robisz na jesień.
Nawiązuję tutaj do tego aby aktywność na świeżym powietrzu wykorzystać do maksimum i póki jest to jeszcze możliwe. Dlatego zamiast stolik w wewnątrz restauracji, wybierz ten nadal jeszcze w ogródku. Zamiast biegać na bieżni, jeśli tylko nie pada uprawiaj jogging na świeżym powietrzu, a zamiast oglądać nowy sezon ulubionego serialu spotkaj się ze znajomymi na spacer. Gwarantuję ci ze serial nie zejdzie w ciągu kilku miesięcy z Neflixa, zdążysz go nadrobić… za miesiąc, gdy będziesz się „modlić” o jeden pogodny dzień!
Lato i jego barwy.
Kiedy zastanowisz się z czym kojarzy ci się lato, od razu na myśl przychodzą kolorowe pastelowe ubrania. Fantazyjne t-shirty czy letnie odważne stylizacje. Nie wiedząc czemu kiedy tylko zaczyna się jesień, ogromna ilość ludzi wskazuje w szare dresy, kobiety w wysokie kozaki a jeszcze inni w starą bluzę, znoszoną… ale ciepłą. BŁĄD!
Jeśli chcesz zatrzymać lato nie zmieniaj swojej szafy tylko dlatego, że każdy to robi. Skoro lubisz letnie stylizacje to nos jej przez cały czas… póki jeszcze nie zrobiło się naprawdę chłodno. Nikt nie powiedział, że we wrześniu nie możesz nosić tego co w lipcu i sierpniu. Chcesz czuć się, jak z początkiem wakacji? To załóż to co nosiłeś/-aś pierwszego dnia.
Letnia energia w Twoim domu.
Nic nie wpływa energetycznie tak jak wnętrze naszego domu czy mieszkania. Ja na przykład przez całe lato, będąc z psem na spacerze zbierałem świeże polne kwiaty, co wyraźnie utożsamiam właśnie z latem.
POLECAM: GDZIE ZJEŚĆ NA WILANOWIE?
Współpraca z Restauracją ORZO.
I choć prawdą jest że z każdym dniem coraz mniej nowych kwiatów zakwita, to świeży bukiet (choć jednak z kwiaciarni) nadal stoi na głównym stole. To jeden z takich sposobów, a może ich być znacznie więcej. Możesz kupić do domu jakiś nowy, kwiatowy zapach lub wywołać zdjęcia z wakacji gdzie po prostu jesteś szczęśliwy/-a. Dobre wspominania to dobra energia i najlepiej właśnie nią zwalczać jesienną chandrę .
Czujesz to co jesz.
A może Twoje dobre wspomnienia z lata kojarzą się z jakimś egzotycznym jedzeniem, którego miałeś/- aś okazję skorzystać będąc na wakacjach? Dlaczego nie wykorzystać i tych wspomnień aby podtrzymać wakacyjnie – letni vibe?
Może to czas podjąć wyzwanie i egzotyczne smaki przenieść do własnej kuchni. Nauczyć się gotować tego co smakowało ci na wakacjach w zaciszu własnego domu. Nasz mózg działa tak, że gdy tylko poczujesz ten zapamiętany smak, poziom endorfin przypomni ci o najpiękniejszych chwilach tegorocznego urlopu. Wierz mi, to naprawdę działa, i mam tak nawet po paru latach gdy jem tajską zupę wonton!
Lato – i jego koło ratunkowe.
No i na koniec koło ratunkowe…, kiedy już wszystko zawodzi a jesień coraz szerzej panoszy się za oknem. Ba spróbowałeś już wszystkiego a ta „ruda zdzira” nadal nie daje za wygraną…- pozostaje tylko jedno, wyjazd tam gdzie lato trwa znacznie dłużej niż w Polsce.
WARTO PRZECZYTAĆ: ZAMIAST KRAWATA…
Gawroszka, czym jest i jak ją nosić?
I powiem Wam szczerze, że zaplanowanie urlopu na przełomie września i października ma sporo plusów. Bo pomijając fakt przedłużenia lata, to pozasezonowy okres, gdzie nie tylko ceny zazwyczaj są tańsze, niż w wakacyjnym szczycie ale i znacznie mniejsza ilość ludzi, imprezowiczów i matek z dzieciakami… sprzyja odpoczynkowi … I właśnie taki ruch zamierzam wkrótce wykonać!
Można by powiedzieć spieszmy się kochać lato…, tak szybko odchodzi… Niestety wszystko co dobre kończy się wyjątkowo szybko. Ja jednak nie mam zamiaru poddać się ponuremu jesiennemu nastrojowi. Dlatego pakuję moje fuksjowe szorty, czytam o greckiej kuchni… i ruszam na wakacje… za jakiś czas 🙂
KUPISZ TUTAJ: Fuksjowe Szorty – AliExpress
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: PREMIERA DRUGIEJ CZĘŚCI CUDZEGO ŻYCIA – NOWY POCZĄTEK!
TU KUPISZ KSIĄŻKĘ
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: „CUDZE ŻYCIE” TOM 1
TU KUPISZ KSIĄŻKĘ
Oceń stylizacje
( głosów)👁 Ten wpis został przeczytany 145 razy.
☕ Szacowany czas czytania: 6 min.