O tym, czy lepiej być modnym, czy mieć swój własny styl nieraz już pisałem. Są jednak elementy męskiego ubioru, które choć co jakiś czas wbijają się na nowo w trend sezonu, to nadal stanowią klasykę męskiego stylu. Przykładem tego rodzaju męskich akcesoriów są… szelki.
Kiedyś utożsamiane z modowym dandysem, absolwentem brytyjskich uczelni czy szkolnym mundurkiem. Dziś na nowo wracają do łask. Dziś szelki noszą wszyscy! Od biurowych korpooutfitów, przez hipsterskich outsiderów, kończąc na streetwear-owych lookach. Szelki można nosić w każdym wieku i przy każdym typie sylwetki. Pasuje na galowo i casualowo. Różnica jest tylko w szerokości i fakturze materiału z jakiego zostaną wykonane. Jak zatem nosić szelki? Zapraszam na najnowszy post.
Historia męskich szelek
Szelki to przykład jednego z „najstarszych” modowych, męskich akcesoriów. Wzmianki na ich temat w męskiej modzie mają przeszło 300 lat i choć początkowo pełniły funkcję tylko użytkową, to ich popularyzację zawdzięczamy Brytyjczykowi – Albertowi Thurston’owi który od 1820 roku rozpoczął produkcję na masową skalę i spopularyzował męskie szelki na całym świecie, a założona przez niego firma produkuje wyjątkowe modele do dnia dzisiejszego.
Schyłek mody na szelki przypadka na czas I wojny światowej. Wówczas dotychczasowy kanon eleganta w surducie przejął wizerunek silnego mężczyzny w mundurze. Nic w tym dziwnego, że skórzany pasek był wygodniejszy w żołnierskim stroju niż szelki, właśnie ze względów praktycznych. Szelki zaczęły coraz częściej być traktowane bardziej jako element bielizny podtrzymujący garderobę, niż faktyczny element męskiego stroju.
Obecnie szelki wracają do łask i swojego pierwotnego przeznaczenia. To oryginalny element wykończenia stylizacji a przy okazji… świetnie podtrzymujący spodnie. Ponownie też wrócił do swojej formy przywodząc na myśl symbol klasy i elegancji oraz ponadczasowego szyku.
Od klasyki po współczesność.
Dziś stylizacje z męskimi szelkami, to przede wszystkim synonim świadomości własnego stylu który potrafisz kreować. To ozdobny dodatek stanowiący wykończenie looku. Nadal kojarzą się z dobrym gustem i elegancją, ale tak, jak już wspomniałem, szelki można łączyć zarówno w wersji smart jak i casual.
Mimo iż w męskich szafach nadal pasek świeci triumfy, to warto być posiadaczem choć jednej sztuki szelek. Pamiętaj jednak, że jeśli już się na nie zdecydujesz, spraw aby były one widoczne, a nie stanowiły element podtrzymujący spodnie. Szelki mają przykuwać uwagę, urozmaicać outfit i podkreślać Twoją oryginalność. To dodatek dla osób świadomych swojego stylu i lubiących bawić się modą. Jeśli należysz do osób wycofanych i unikających spojrzeń zostań przy pasku.
POLECAM: OSIĄGNĄŁEŚ SUKCES? WSTYDŹ SIĘ! O tym, dlaczego nie potrafimy cieszyć się własnym szczęściem.
Zdradzę Wam jednak jeden dobry trik. Jeśli zmagasz się z wystającym brzuszkiem… szelki dodatkowo wysmuklą ciało, a zatem – tym bardziej postaw na nie! Na dodatek zmuszą Cię do wyprostowania sylwetki co sprzyja pewności siebie.
Z czym te szelki?
Męskie szelki najlepiej zawsze będą się prezentować w zestawie z elegancką marynarką. To właśnie jest ten powrót do klasyki i przeszłości. Kontrastowe szelki wybijające się przy rozpiętej górze, to idealne podkreślenie stylizacji. Tak jak już wspomniałem, dziś można je łączyć w casualu z czarnymi spodniami, jeansem lub spodniami typu chino. W tego rodzaju zestawie, nie zakładaj marynarki a szelki pokaż bezpośrednio na koszuli. To one stanowią clou stylizacji dlatego, postaw na kontrastowy, wyrazisty odcień (np. zielony lub czerwony) lub oryginalny materiał, jak na przykład te wykonane ze skóry lub plecionki.
Dla tych bardziej odważnych… możesz spróbować połączyć szelki z T-shirtem lub koszulą polo. Wszystko zależy od pewności siebie i na ile nie boisz się bawić modą. To szelki stanowią punkt stylizacji… reszta to tylko dodatek.
WARTO PRZECZYTAĆ: POZNAJ BOHATERÓW KSIĄŻKI: CUDZE ŻYCIE. NOWY POCZĄTEK #HUBERT
Kilka rad z szelkami
- Zawsze postaw na kontrast. Do jasnej koszuli wybierz ciemne szelki i na odwrót.
- Jeśli nosisz szelki unikaj spodnie ze szlufkami, niestety to bardzo rzuca się w oczy chyba, że szelki wykończone są tak, że ich przyczepy są na szlufki (patrz zdjęcia)
- Jeśli nosisz szelki – nigdy nie łącz ich z paskiem!
- Nie bój się kolorów – szelki nie muszą być w tej samej gamie co reszta.
- Eksperymentuj!, nie bój się próbować nowych rzeczy… na tym polega własny styl!
KUPISZ TUTAJ: SKÓRZANE SZELKI
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: PREMIERA DRUGIEJ CZĘŚCI CUDZEGO ŻYCIA – NOWY POCZĄTEK!
TU KUPISZ KSIĄŻKĘ
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: „CUDZE ŻYCIE” TOM 1
![PL🇵🇱: LULLA LA POLACA… OJ ŻYĆ TO ONA POTRAFI! Recenzja książki! Na wstępie zacznę od swojego oburzenia! 😁 Że ja, będąc wieloletnim przyjacielem Lulla La Polaca i zajmując się zawodowo recenzowaniem książek… nie zostałem uraczony egzemplarzem recenzenckim od Wydawnictwa Znak. Biografia Lulli była obowiązkową książką w mojej bibliotece i musiała się w niej znaleźć. Nie mniej jednak liczyłem, że Wydawca uwzględni mnie w swojej liście kontaktowej. Niestety nie…, bez łaski! Książkę i tak sobie kupiłem, a że Lulla jest dla mnie wyjątkowo ważną postacią i tak podzielę się z Wami wrażeniami z jej biografii! Zapraszam na najnowszą recenzję. …[…] niech Was nie zwiedzie blichtr, cyrkonie i pióra wybrzmiewające z okładki. Bo to książka nie tylko będąca biografią kolorowego ptaka kochającego Warszawę, ale ogromna skarbnica wiedzy poprzez przekrój 86 lat historii pisanej za życia. To opowieść o życiu w cieniu dziecięcych wspomnień II wojny światowej, bogactwa i absurdów PRL-u, czy też ostatecznie odnajdywaniu swojego miejsca we współczesności. Optymistyczny charakter autorki wybrzmiewa z każdej czytanej strony. Choć jestem pewien, że nieraz na Waszej twarzy pojawi się uśmiech czytając tę książkę, to nie zabraknie momentów wzruszeń czy uronienia łez. Bo ta książka to też opowieść o przemijaniu i ocaleniu od zapomnienia, bo Lulla po prostu chce żyć! Dokładnie tak jak sobie wymarzyła i tutaj to pokazuje! […]… Pełną recenzję znajdziecie na moim blogu: www.zwyczajnychlopak.pl ENG🇬🇧: LULLA LA POLACA… OH SHE CAN LIVE! Book review!
Check new review on my blog: www.zwyczajnychlopak.pl #blog #lullalapolaca #recenzjaksiazki #book #bookstagram #biografia #czytam #lovebooks #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów #zwyczajnychlopak](https://zwyczajnychlopak.pl/wp-content/plugins/instagram-feed/img/placeholder.png)
