Nadruki w męskiej modzie nie są niczym nowym. Co sezon pojawiają się koszulki z nowym printem lub motywem, który dominuje w przestrzeni topowych sklepowych sieciówek mody typu street. Printy i nadruki to jednak nie tylko element mody, ale i sposób na wyrażenie własnej ospowości i unikalnego stylu. Duża zaletą printu jest fakt że dominują one stylizację, wobec tego zakładając do niej z pozoru bezbarwną katanę czy prostą kurtkę, może stworzyć unikatowy outfit. Dlatego też w tym poście skupimy się na najmodniejszych printach i nadrukach tego sezonu.
Zwierzaki górą!
Zwierzęce motywy wracają co rok i można by powiedzieć, że co sezon, któryś zwierzak dominuje na wszelkiej maści nadrukach i printach. Przyznam szczerze, że jest to też mój ulubiony nadruk i choć osobiście wolę proste i gładkie formy, jest motywy który w tym sezonie upodobałem sobie najbardziej.
ZOBACZ TEŻ: „POŻEGNANIE DOBREJ ZMIANY”
Polityczna satyra czy prorocza wizja mecenasa Jacka Dubois? Recenzja książki
Mowa tutaj oczywiście o motylach, i jest to też ten print, który wybrałem na dzisiejszą stylizację. Motyle w męskiej modzie nie są niczym nowym, po raz pierwszy w pojawiły się w modzie latach 80’ swoje renesansowe apogeum osiągnęły w zeszłym roku, ale i w tym sezonie wiosna /lato sprawdzą się idealnie.
Czym kierować się wybierając nadruk z motywem zwierzęcym. Najlepiej swoją osobowością lub najzwyczajniej sympatią. Te printy i nadruki dostępne są we wszelkiej maści kolorach i fakturach. Mało tego zwierzęta zawszę będę cool! Prawdopodobnie zatem T-shirt wybrany dziś spokojnie założysz także w rok później. Patrz wyżej (motyle).
Nadruki typu art!
To prawdopodobnie jedna z ciekawszych i odważniejszych propozycji nadruków w męskiej szafie. Nadruki nawiązującej do klasycznych obrazów, również pojawiały się już nie raz, w tym jednak sezonie świeca swoim triumfem w męskiej modzie.
To też propozycja dla tych, którzy lubię przełamywać schematy, nie boją się odważnych i nie raz kontrowersyjnych stylizacji. Inspiracji nietrudno szukać sięgając po dzieła Leonarda da Vici, Michała Anioła czy innych wielkich malarzy świata
Nadruki nawiązujące do wybitnych dział to często nowoczesne nawiązanie do stylu vintage. Ma to także swoje odniesienie do coraz częstszego wśród młodych ludzi zainteresowania sztuką. W tym sezonie nie musisz bać się też o złe dobrany rozmiar t-shita. Owersize nadal jest bardzo modny, więc jeśli nie jesteś pewien swojego rozmiaru… lepiej wziąć ten o rozmiar większy i wcale nie będzie wyglądać źle.
Dla fanów kreskówek…
Jeden z tych nadruków, który prawdopodobnie nigdy się nie znudzi (ku mojej rozpaczy). Koszulki inspirowane kreskówki i komiksami to niestety absolutny hit sezonu. Nawiązanie d kultowych bajek czy też postaci z kreskówek znów zdominowały większość T-shirtów na pólkach. Dlaczego osobiście tak bardzo krytycznie odnoszę się do tego pomysłu?
POLECAM: „ZEMSTA JEST SŁODKA”, CZY TO NAJZABAWNIEJSZA POWIEŚĆ ALKA ROGOZIŃSKIEGO?
Książę komedii kryminalnych w formie.
Chłopaki wypadałoby w końcu dorosnąć i przestać oglądać bajki z dzieciństwa! Moda męska jest tak szeroka i dostępna, że szkoda wracać do printów z tamtych lat. Jeśli jednak nadal z uparciem maniaka pałasz miłością do okresu sprzed kilkunastu lub kilkudziesięciu lat … ten sezon to nadruki z super bohaterami, pokemonami czy gwiazdami studia Marvella. Dołóż chociaż do tego casualową marynarkę… wówczas da się to jeszcze jakoś obronić…
Napisy nie musza być nudne!
Na koniec zostawiłem nadruki, które z pozoru mogłyby wydawać się najnudniejsze. Tymczasem, prawdopodobnie jest to obszar, z których można by stworzyć najciekawsze stylizacje. Mowa tutaj o koszulkach z nadrukiem w ciekawy, oryginalny napis.
Brzmi to nudno i cringowo. Nie mam tutaj jednak na myśli żaden napisu w stylu „czas na piwo” albo „Pier**** Nie robię”. Na pewno nie kupuj tych t-shitów na deptaku w nadmorskim kurorcie czy zakopiańskich Krupówkach. Decydując się na nadruk z napisem niech mówi on coś… o tobie. O twoich zainteresowaniach, podejściu do mody lub życiowej sekwencji, która się kierujesz.
Napisy często połączone są z jakaś grafika, to bardzo dobre rozwiązanie, aby twój t-shit nie był po prostu nudny. To też trochę tak jakbyś chciał sobie zrobić tatuaż z czymś dla ciebie ważnym, ale zabrakło ci odwagi więc nosisz go na koszulce. Prostsze, tańsze… i zdecydowanie bezpieczniejsze rozwianie, gdybyś miał zmienić zdanie za parę lat.
WARTO PRZECZYTAĆ: BYĆ OPTYMISTĄ!
O dobrodziejstwach optymizmu, gdzie go szukać i jak się go nauczyć!
Nadruki mogą być hot!
Nadruki nie są czymś odkrywczym w modzie, ale na pewno czymś co mogą zupełnie odmienić twoja stylizacje. Wracając jednak jeszcze raz do motyli, na które postawiłem. Osobiście uważam je za zdecydowanie najlepszy print jaki znalazłem, chcąc stworzyć post na ten temat. Spójrzcie na ten komplet, który kolejny raz wyszukałem na popularnym Ali express… Na pewno nie jest to nudna stylizacja. Na pewno też taka, w której większość facetów może wyglądać dobrze
Jeśli już wybierasz nadruk, pozwól sobie na odrobine szaleństwa i skoro t – shirt sam w sobie jest raczej nudny… nich chociaż nadruk na nim pozwoli ci zaszaleć.
KUPISZ TUTAJ: KOMPLET W MOTYLE – ALIEXPRESS
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: PREMIERA DRUGIEJ CZĘŚCI CUDZEGO ŻYCIA – NOWY POCZĄTEK!
TU KUPISZ KSIĄŻKĘ
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: „CUDZE ŻYCIE” TOM 1
TU KUPISZ KSIĄŻKĘ
![PL🇵🇱:„THE PHANTOM” W OPERZE LUBELSKIEJ, CZYLI JAK ZNISZCZYĆ MIŁOŚĆ DO „UPIORA…”
Recenzja spektaklu. Zachęcony pozytywnym odbiorem mojej recenzji AIDY, postanowiłem kontynuować wątek komentowania sztuki z laickiego punktu widzenia. Okazja co do tego pojawiła się wyjątkowo szybko, bo kiedy dowiedziałem się że w Operze Lubelskiej wystawiany jest Upiór w operze, nie zastanawiając się ani minuty, kupiłem bilety i ruszyłem do stolicy województwa lubelskiego chcąc porównać tę sztukę z kultową już adaptacją- warszawskiego teatru ROMA. I właśnie wówczas przekonałem się, że zgodnie z powiedzeniem: ”gdzie się człowiek spieszy, tam się diabeł cieszy…” pośpiech to wyraźnie zły doradca… Bo gdybym nie zasugerował się plakatem, i zdjęciem ze spadającym żyrandolem… wiedziałbym że „The Phantom” w operze lubelskiej, ma tyle wspólnego z ”Upiorem w Operze” co Trybunał Juli Przyłębskiej z konstytucją RP… Ale po kolei… […] nie znęcajmy się już nad samą fabuła…, bo jest jaka jest. Teatr zupełnie nie dba aby zachęcić widza do tego spektaklu. Musical to taniec łączony z muzyką. Choreografia, która jest ważniejsza niż dialogi… i nie mam nic co do wieku aktorów grających w tym spektaklu…ale grając w musicalu trzeba tańczyć! Nie chodzić za rękę i jedna scena z tańczącymi chłopcami to za mało aby zyskać serce fanów tego gatunku. Kolejna porażka to scenografia, gdzie jest kultowa scena balu maskowego na schodach, gdzie podziała się do cholery loża numer 5! I dlaczego żyrandol spada tak… jakby zjeżdżał na tyrolce! Matko tego tak się nie robi… nie robi się tego tym, którzy kochają ten spektakl! Natomiast nic tak nie boli jak warstwa muzyczna. Bo to ona niesie emocje w tym widowisku. Uderzenia bębnów, kościelnych organów czy trąb dętych … to musi działać w operze, NIEŚĆ MOC!!!. Tu tego po prostu nie ma… nie ma i dlatego ten spektakl nie niesie i nie może się udać. Bo nic z niego nie zostaje w sercu odbiorców […] Po pełną recenzję zapraszam na bloga: www.zwyczajnychlopak.pl ENG🇬🇧: THE PHANTOM” AT THE LUBLIN OPERA, OR HOW TO DESTROY YOUR LOVE FOR THE “PHANTOM…” #upiórwoperze #thephantomoftheopera #thephantom #opera #art #musical #recenzja #boy #boystyle #zwyczajnychlopak](https://zwyczajnychlopak.pl/wp-content/plugins/instagram-feed/img/placeholder.png)
Super wpis o nadrukach i printach w modzie męskiej! Zdecydowanie nadruki pozwalają wyrazić indywidualność i unikalny styl. Warto eksperymentować i zaszaleć z nadrukami na t-shircie – zwłaszcza, gdy pokazujesz, jak duży wybór nadruków mamy do dyspozycji!
Dziękuję za komentarz 🙂
Uwielbiam te nowe trendy! Nadruki to świetny sposób na dodanie charakteru stylizacji. Już nie mogę się doczekać wiosny, żeby wypróbować te modne wzory!